Oburzenie w Kinchil, Jukatan: dowódca zwolniony „na kilka dni” i z wynagrodzeniem po skargach

KINCHIL.- Powrót na stanowisko szefa policji miejskiej w Kinchil, po zaledwie kilku dniach zawieszenia i z prawem do wynagrodzenia, wywołał oburzenie wśród mieszkańców gminy Jukatan z powodu oskarżeń pod adresem urzędnika.
Kilka dni temu obywatel oskarżył funkcjonariusza o nękanie i bezprawne zatrzymanie; co stanowiłoby uzupełnienie innych rzekomych oskarżeń pod adresem funkcjonariusza policji.
W związku z tym złożono skargę do Komisji Praw Człowieka Stanu Jukatan (CODHEY) i Krajowej Komisji Praw Człowieka (CNDH).
Jednak według skarg mieszkańców Kinchil złożonych w mediach cyfrowych gminy, funkcjonariusz otrzymał jedynie „pochlebstwo”.
10 lutego Luis AC zgłosił zarzuty dyrektorowi policji miejskiej, Abrahamowi Solísowi Castillo , za rzekome nękanie go i starszej kobiety.
Według jego opowieści, pomagał starszej kobiecie zamknąć interes, który był nękany przez policję miejską.
Jak wynika z jego skargi, doprowadziłoby to do jego „arbitralnego” zatrzymania, zakucia w kajdanki i pobicia przed przeniesieniem do aresztu miejskiego.
Po wyjściu na wolność rzekomo okradli go z portfela zawierającego 17 tysięcy pesos i karty bankowe.
Gdy mieszkańcy Kinchil dowiedzieli się o wydarzeniach, zażądali dymisji Solíasa Castillo.
Ostatecznie Rada Miasta Kinchil – na której czele stanął Irvin Pisté Canul z PVEM – zgodziła się na żądania obywateli, ale zwolniła funkcjonariusza tylko na trzy dni i wypłaciła mu wynagrodzenie.

Solís Castillo powrócił do swoich obowiązków wczoraj, w poniedziałek, rozgniewał obywateli i wywołał krytykę ochrony zapewnianej przez policję, pomimo skarg składanych na niego do organizacji zajmujących się prawami człowieka.
„Oni chcą być urzędnikami państwowymi i nie być oceniani w ten sam sposób, co inni ludzie...” – stwierdził jeden z sąsiadów na portalu społecznościowym .
„Powiedzieli mu dosłownie: 'proszę, śpij, proszę, i wróć, ale uspokój się'” – powiedział publicznie inny.
Na podstawie informacji z El Universal i El Azul.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Napastnik z Tekit popełnił już kolejne morderstwo w Kanasín
yucatan